Social media

Ladythings.pl: Blog Lifestylowy

Ladythings to popularny blog lifestyle - moje miejsce w sieci od 2016 roku, które nieustannie rozwija się i ewoluuje. Początkowo był to blog parentingowy, głównie o macierzyństwie. Jednak poruszam tutaj tak wiele tematów związanych ze stylem życia i organizacją domową, że podjęłam decyzję o stopniowej transformacji z bloga parentingowego w blog lifestylowy.

Ostatnio założyłam nawet fanpage tej strony - będzie mi bardzo miło, jeśli tam wpadniesz i trochę wesprzesz mnie w działaniach, bo przyznaję, że nie jestem social mediowa i idzie mi to topornie: fanpage Ladythings.

Macierzyństwo i pielęgniarstwo to dwie najbardziej wymagające profesje na świecie.

Blog lifestyle – popularne posty:

6-latek 7-latek 8-latek Blog pielęgniarki Choroby Ciało człowieka ciąża codzienne inspiracje Dieta Dom dziecko Energia życiowa Intermittent Fasting Kampania kolonie koronawirus Książki Książki dla dorosłych Książki dziecięce Ladypower lato moim zdaniem Motherpower Nurses2020 Odchudzanie Okiem mamy pielęgniarki Operacja zeza organizacja życia mamy Pielęgniarstwo Podróże pomysły na zabawy Przedszkolak Przepis Relacje Rok pielęgniarstwa Samodzielne czytanie Sposoby na dziecko Sprzątanie Szkoła wakacje Work-life balance Wychowanie Zabawy plastyczne Zdrowie Zdrowie dziecka

czwarta klasa
Macierzyństwo, Polecane

Bądź jak drzewo, córeczko: silniejsza po burzach, mocniejsza po przeciwnościach

Dziś siedzę i uśmiecham się do swoich myśli. Dopiero co pisałam o tym, że moje dziecko chce być takie jak ja, a było to 6 lat temu. Jakby wczoraj wrzucałam tekst o 5 rzeczach, które warto powiedzieć córce, gdy zaczyna szkolną przygodę. Jakby wczoraj, i wiesz co? Okazało się, że minęły 3 lata tej przygody i już niecierpliwie puka do naszych drzwi czwarta klasa, a ja pytam: gdzie podział się ten czas? Jak to się stało, że on już minął? Moja malutka córeczka zrobiła się duża i ostatecznie waham się, czy bardziej tęsknić za Nią Malutką czy cieszyć się Nią Już Taką Dużą?

Minęła dekada z małym hakiem, odkąd zostałam mamą. Pamiętam, jak sobie wtedy kolejno wyobrażałam, jak będzie wyglądać nasze życie za 5, 10, 15, 20 lat. Patrzyłam na swoje dziecko, które właśnie ośliniało grzechotkę i zastanawiałam się: jak będzie wyglądać, co będzie lubić, jaki będzie mieć charakter. Nie mogłam doczekać się, aż ten mały człowiek zacznie mówić, a potem, jakie będzie mieć zdanie na ten czy inny temat.

Założyłam wtedy swojego pierwszego bloga o macierzyństwie, który już nie istnieje. To był taki typowy blog parentingowy młodej mamy. Bardzo starałam się nie pisać tam o rzeczach, które są zbyt osobiste, które za bardzo obnażałyby naszą codzienność i ogółem nas. Myślałam sobie wtedy: nie chcę, aby moja córka za 10 lat wstydziła się tego, co o niej napisałam – dlatego nie było tam żadnych wpisów o odpieluchowaniach i robieniu na nocnik, i tym podobnych. Chciałam, aby w razie mojej nagłej śmierci (tfu, tfu) moja córka poczytała o czymś ładnym, co przeżyłyśmy razem na naszej wspólnej drodze macierzyństwa, a nie o samych kremach do pupy dla niemowląt. Oczywiście nie mam nic przeciwko – takie wpisy też są przydatne i potrzebne, to nic złego. Jednak do wszystkiego podchodziłam bardzo ostrożnie i starałam się to wypośrodkować. Podobnie jest teraz, ale wróćmy do tematu końca trzeciej klasy.

W jednym mgnieniu minęło 10 lat. Magia. Jeden etap się skończył, a zaczyna następny, pełen nowości i trudniejszy. Kiedy dziecko zaczyna czwartą klasę, jest to początek nowego etapu edukacyjnego. Koniec trzeciej klasy jest jednocześnie końcem edukacji wczesnoszkolnej. Coś się kończy i coś zaczyna…

Czwarta klasa podstawówki – co powiedzieć dziecku, które zaczyna 4 klasę?

Nie szukałam inspiracji daleko. My tak rodzinnie kochamy drzewa – każde jedno i we wszystkie pory roku. To one leczą moje zszargane nerwy, smutek, niepokój. Zawsze podziwiałam drzewa za ich siłę, niezłomność i wytrwałość. Drzewa to niemi obserwatorzy życia całych pokoleń. Świat może się walić, a one niezmiennie robią swoje: zrzucają liście na jesień, zielenią się na wiosnę i trwają. Przyjmują na siebie naprawdę wiele – wszystko, co zsyła im los, bo podobnie jak człowiek, drzewo nie ma wpływu na większość rzeczy, które mu się przytrafiają, a jednak trudno je powalić. Drzewo z każdym rokiem odradza się i umacnia. Tak już jest w przyrodzie – nie ma lepszego nauczyciela życia od niej.

Dlatego powiem jej: Bądź jak drzewo, córeczko: silniejsza po burzy, mocniejsza po przeciwnościach.

Drzewa przechodzą przez różne warunki atmosferyczne, zmienne temperatury, susze i deszcze. Podobnie jak drzewa, uczymy się, że życie może być pełne wyzwań i trudności. Jednak ważne jest, abyś się nie poddawała. Tak jak drzewo, wytrwale stawiaj czoła przeciwnościom. Nie zrażaj się, nie rezygnuj, nie poddawaj. Rośnij w siłę po każdym trudnym momencie życia. Nie daj się złamać.

Nie stój w miejscu. Obserwuj sytuację i rozwijaj się. Drzewa potrafią dostosować się do zmieniających się warunków. Aby przetrwać, rozwijają nowe gałęzie, liście i korzenie. Podobnie jest w życiu – musimy być otwarci na zmiany. Umiejętność adaptacji pozwala nam dostosować się do nowych sytuacji i szybko radzić sobie z trudnościami. Wykorzystaj to. Oczywiście to ważne, aby w tym wszystkim nie zgubić siebie samego. Wierzę jednak, że tak się nie stanie, bo wiem, że jesteś mądra, córeczko.

Pamiętaj o swoich korzeniach. W domu zawsze znajdziesz oparcie. Korzenie drzew są silne. To one trzymają je w ziemi w czasie burz i silnych wiatrów. Twoje korzenie są tutaj, w domu. Pamiętaj, zawsze możesz liczyć na rodziców. Zawsze i wszędzie. Nieważne jest to, czy zaczynasz czwartą klasę, czy ósmą. Po prostu zawsze możesz zwrócić się do rodziców.

Czerp z życia wszystko, co najlepsze. Nie trać czasu na smutki. Tak jak drzewa wykorzystują światło, wodę i składniki odżywcze, aby rosnąć i kwitnąć, tak Ty wyciągaj z każdej sytuacji wszystko, co najlepsze. Nawet z tych trudnych. One też uczą. Zbieraj wszystkie doświadczenia, aby wyrosnąć na silnego, mądrego dorosłego. Drzewa rosną przez całe swoje życie, dodając nowe warstwy drewna i kory. Z każdym rokiem są coraz mocniejsze i mądrzejsze. Podobnie będzie z Tobą. Nie może być inaczej.

Powodzenia w czwartej klasie, córeczko.

 

 

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *